Wiele osób z góry odrzuca wszystko to, co posiada węglowodany, czyli cukry. Można wręcz zauważyć, że dużą popularnością cieszą się diety niskowęglowodanowe. Jeśli jednak jesteś sportowcem, a zwłaszcza kulturystą, musisz wiedzieć, że węglowodany są twoim przyjacielem, a nie wrogiem.
Węglowodany to przede wszystkim porcja solidnej energii na kolejne intensywne treningi siłowe. Ale nie tylko. Okazuje się, że ich niedobór może doprowadzić do poważniejszych konsekwencji niż po prostu brak energii. Może nawet pojawić się taki problem jak rozpad mięśni. Szczególnie ważne są węglowodany o niskim indeksie glikemicznym (IG). To właśnie one odpowiadają za to, by utrzymywać poziom insuliny na prawidłowym stanie.
W jaki sposób dostarczać organizmowi węglowodany, by mieć pewność, że są to właśnie te potrzebne? Tak naprawdę wystarczy po prostu zamienić tradycyjne odżywki białkowe na takie, które są białkowo-węglowodanowe, czyli na tak zwane gainery. Dzięki temu nie musimy martwić się ani o rodzaj, ani o ilość potrzebnych węglowodanów – wystarczy opierać się na zaleceniach producenta.